Pychowianka

forum kibiców i piłkarzy Pychowianki
Teraz jest Śr maja 01, 2024 7:53 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Na zamku króla Artura żył pewien dworzanin. Od lat ogarnięty był dość typową obsesją popieszczenia języczkiem ślicznych piersi Królowej. Tylko świadomość kary śmierci połączonej z kastrowaniem powstrzymywała go przed zaspokojeniem swoich żądz.
Pewnego razu dworzanin zdradził swoje rozterki nadwornemu medykowi. Medyk zaproponował pewne wyjście z sytuacji, więc panowie zawarli dżentelmeński układ. Medyk miał użyć swoich wpływów oraz magicznych ziół, aby umożliwić spełnienie marzeń dworzanina, za co ten zobowiązał się zapłacić tysiąc dukatów w złocie.
Następnego dnia, medyk jak zwykle przygotował leczniczą kąpiel dla Królowej. Korzystając z chwili królewskiej nieuwagi, wsypał do staniczka szczyptę białego proszku wywołującego uporczywe swędzenie.
Kiedy tylko Królowa się ubrała, proszek natychmiast zaczął działać. Nie pomagały żadne maści, swędzenie wciąż narastało na sile. Doszło nawet do obrazy kilku posłów obcych mocarstw. Nieprzystojne drapanie się po biuście odbierało Królowej cały majestat.
Król w końcu posłał po medyka....
Medyk rzecz obadał dokładnie, a jakże, po czym stwierdził, że tylko
specjalny enzym występujący w ślinie, dozowany przez cztery godziny, może wyleczyć uczulenie. Na zamku jest pewien dworzanin, a testy wykazały, że jego ślina może być całkiem dobrym lekarstwem.
Król natychmiast posłał po dworzanina...
Zobowiązany kontraktem medyk, dał dworzaninowi garść antidotum, które ten szybko włożył do ust i udał się do apartamentów Królowej. Przez bite cztery godziny dworzanin poużywał sobie za wszystkie lata. Kiedy czas minął, dworzanin był kompletnie wyczerpany a także wyleczony ze swojej obsesji.
Następnego dnia medyk spotkawszy dworzanina na zamkowym dziedzińcu, zgodnie z umową zażądał tysiąca złotych dukatów. Zaspokojony już dworzanin zaczął się wykręcać od zapłaty, wymawiając się niewielkim wysiłkiem ze strony medyka. Mocno zniesmaczony medyk udał się do swojej komnaty, gdzie przygotował następną porcję swędzącego proszku.
Rankiem medyk udał się do apartamentów Króla, gdzie wsypał proszek w świeżo wyprane królewskie gacie.
W południe... Król posłał po dworzanina...

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Mąż z żoną oglądaja w telewizji horror.
Na ekranie pojawia sie straszny, ociekający krwią potwór.
- O matko! - krzyczy żona.
- Teściowa? Faktycznie,podobna...

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Było sobie dwóch takich, co ukradli księżyc- Jarek i Leszek.
Rzecz dzieje się w lesie. Leszek wspiął się na drzewo, złapał Księżyc i ciach do wora.. Po całej akcji wracają sobie przez las, aż tu nagle.. patrzą.. a tam Wiedźma z kotem na rękach! Myślą co tu zrobić.. świadek.. przecież kradzież księżyca jest karalna. Leszek wpadł na znakomity pomysł:
On ożenił się z Wiedźmą a Jarek wziął kota

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
przychodzi do celi nowy wiezien i wspolokator sie pyta:
-grypsujesz?
nowy wiezien:
- ale prosze pana ja zandej gry w zyciu nie zepsułem

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
wiecie, że Rydzyk przeprosił prezydenta ....

dzwoni Rydzyk:
[R] -dzień dobry, czy to Jarosław
[L] -nie, Lech
[R] -a to przepraszam

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
----------------
Na polu niedaleko ośrodka dla upośledzonych pracował rolnik - posypując gnojem truskawki! Pewnego dnia odwiedził go pewien upośledzony chłopczyk!
- Dzie dobry, a co pan robi?
- Wyp... i nie przeszkadzaj!!!
Po 10 minutach chłopczyk wrócił z pytaniem:
- A co pan robi???
- Spier.... stąd, raz!!!
Zaciekawiony chory chłopak powrócił raz jeszcze:
- Prosze pana co pan robi???
- ...qrwa posypuje gównem truskawki!!!
Zdziwiony chłopczyk drapiąc się po głowie stwierdził:
- Hmm, gównem truskawki, u nas w domu to zazwyczaj truskawki posypywało się cukrem... ALE MY JESTEŚMY PO.....lenI!

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telfon:
- Słucham
- Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym.
- Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy spragnienii
sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo,rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli.
Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem
Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać:
- Słucham
- Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
- Byli, tela co pojechali
- A drzewa Ci narąbali?
- Ano narąbali
- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin, hej!

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 9:27 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Franek! Sprawdź czy w naszym radiowozie działa lewy kierunkowskaz - mówi milicjant do kolegi.
- Działa... nie działa... działa... nie działa...

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 16, 2007 9:49 pm 
Offline

Dołączył(a): N lip 16, 2006 7:28 pm
Posty: 11
załozył temat i sam ze sobą gada...

to kryzys wieku sredniego...


Prezes!!!jestesmy z tobą!!!





Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL