Pychowianka

forum kibiców i piłkarzy Pychowianki
Teraz jest Śr maja 01, 2024 4:52 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr cze 21, 2006 5:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 24, 2006 6:59 pm
Posty: 629
Lokalizacja: BRACI SIĘ NIE TRACI
Zgodnie z obietnicą wysyłam relację z naszego wyjazdu na mecz z Kostaryką...



"Czy wygrywasz czy nie, zawsze ja kocham Cię..." tak śpiewają najwierniejsi fani futbolu i nie są to tylko czcze słowa...
Pomimo, iż Polacy dawno już szanse na awans z grupy, stadion wypełnił się niemal w komplecie gdzie około 80 % stanowili polscy kibice.
Nasza grupa wyruszyła na to spotkanie z Krakowa tuż po godzinie 17.00. W autokarze prawie komplet (po drodze dosiadły się brakujące osoby)
większość twarzy znanych z obiektu przy Reymonta 22. W nieznośnym upale umilaliśmy sobie czas śpiewając kibicowskie pieśni i popijając "małe z pianka".
Do Hanoweru dotarliśmy około 9.00 rano. Nie bez problemu znaleźliśmy obiekt, na którym "biało-czerwoni" mięli rozegrać mecz z Kostaryką.
Ten zaś położony jest w uroczym miejscu pośród parków, zieleni, mniejszych obiektów rekreacyjno - sportowych.
Jako, ze do rozpoczęcia meczu pozostało sporo czasu, większość naszej ekipy udała się na zwiedzanie miasta, które choć nie brzydkie, lecz swą urodą nie powala. Inni zaś odpoczywali w parku
obok stadionu.
Przedmeczowa atmosfera - naprawdę wyjątkowa. Choć piwo lało się strumieniami nie było żadnych agresywnych zachowań, zaś policja sporadycznie kontrolowała zachowanie fanów futbolu. Tu trzeba przyznać, iż niemieccy policjanci, choć czujni, to dość pobłażliwi, nieprowokujący swym zachowaniem zrobili bardzo pozytywne wrażenie.
Dwie godziny przed meczem udajemy się na stadion, by dopingować Polaków. Wchodzimy na obiekt, na którym, na co dzień swe mecze rozgrywa Hanower 96 nie należy wprawdzie do ultra nowoczesnych, jest to bardziej połączenie tradycji z nowoczesnością. Łezka w oku się kręci, kiedy w Polsce powstaną takie stadiony...
Samo wejście przebiega bardzo sprawne, wbrew zapowiedziom nikt nie sprawdza dokumentów a kibice kierowani są przez bardzo stanowczych acz uprzejmych stewardów na odpowiednie sektory. Wiadomo, że "Polak potrafi", więc nieco omijamy przepisy by trochę pozwiedzać stadion. Jedyną wadą są....ceny. Hot-dog czy zimny napój to wydatek 3-4 euro, jak na nasze kieszenie dość spory.
Sportowej części nie będę opisywał, gdyż każdy widział i czytał już o tym meczu.
Doping w wykonaniu Polaków bardzo dobry, choć dał się we znaki brak koordynacji. Obok siebie zasiedli kibice wrogich sobie, na co dzień ekip, tym razem o waśniach klubowych nie było mowy.
Kibiców z Kostaryki pojawiło się nie wiele, widać za to troszkę Niemców, są też obecni Włosi.
Moje nominalne miejsce na sektorze to N 1, czyli za bramką, której bronił w pierwszej części gry Boruc. Widoczność na boisko bardzo dobra zarówno z dolnej jak i górnej trybuny, na którą udało nam się dotrzeć.
Organizatorzy starali się zorganizować atrakcje dla kibiców, np. możliwość zrobienia pamiątkowych fotek z....pięknymi modelkami. Jedyny zarzut, to brak wśród licznej rzeszy stewardów osób mówiących po Polsku, czy też polskiego spikera, lecz akurat nam, nastawionym na doping i zaprawionym w kibicowskich wojażach szczególnie nie doskwierało.
Miło było widać zaskoczenie i zazdrość kibiców innych nacji, którzy robili wielkie oczy pod wpływem naszego dopingu...Nikt się nie oszczędzał, wszak "biało- czerwoni " to dla nas nie Janas, Listko - ludki, tylko to Polska, to My....
Po meczu jeszcze zwiedzamy stadion i udajemy się do autokaru. Tutaj zaś, dajemy znać, kto do Hanoweru zawitał sławiąc imię Najjaśniejszej z Gwiazd - Białej Gwiazdy. Podróżująca wraz z nami ekipa z Toronto demonstruje zaś piękną flagę z nazwą tego kanadyjskiego miasta...
Godzinka śpiewów o Wisełce i udajemy się w drogę powrotną....W Krakowie jesteśmy o 9.00 rano, wszyscy bez wyjątku zadowoleni z kolejnej przygody na kibicowskim szlaku.
Co jeszcze zaskoczyło w Hanowerze ??? Duża liczba boisk do....rugby, zaś, co poniektórzy nawet obejrzeli trening młodych hokeistów na trawie w Hanowerze . Po drodze do Polski mijamy niezliczoną ilość wiatraków.
Niczym "walczący z wiatrakami" wierzymy, iż "już za cztery lata, Polska będzie mistrzem Świata", planujemy kolejne kibicowskie eskapady.Te najbliższe oczywiście z krakowską Wisłą czy to po Polsce czy podczas Pucharu UEFA....Do wspólnych wyjazdów niniejszym zachęcam

_________________
POLSKA KRAKÓW PYCHOWICE NASZA WIARA NASZE ŻYCIE





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 22, 2006 5:28 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 7:30 pm
Posty: 95
W takim razie ja umieszczę małą fotorelację z Hanoweru

Kiedy polska Husaria dotarła do miasta, o Prezesie jeszcze nikt nie słyszał.

Obrazek

Przeciwnicy błyskawicznie stanęli do walki....

Obrazek

jednak, kiedy tylko przykuli naszą uwagę, jakby skamienieli ze strachu

Obrazek
I tak w spokoju przemierzając (zaprzeczę Prezesowi) ładne miasto.....

Obrazek

znienacka pojawia się przyjaźnie nastawiony Kostarykanin

Obrazek

im mniej czasu pozostawało do meczu...

Obrazek

tym więcej biało-czerwonych barw można było dostrzec na ulicach Hanoweru

Obrazek

Kiedy tak spokojnie sobie siedzimy - nagle patrzę, a tu z lewej flanki Ruskie na nas idą. I tylko dzięki temu, że w swoich skromnych szeregach mają Robin Hood-a spotkanie kończy się na strzeleniu paru fotek.

Obrazek

Zmierzając dalej przez miasto, zupełnie nie wiadomo skąd znajdujemy się na ulicy jednego z wielkich naszych rodaków, mianowicie :lol:

Obrazek

Jest i Prezes. Od samego początku rzucił się w ramiona niemieckim dziewczyną. Skoro w Polsce dla Prezesa idealnej kobiety nie ma, to może na zachodzie żonę znajdzie
:wink:

Obrazek

a tu już Prezes dumnie stoi na stadionie

Obrazek

Skoro Prezes to i ja

Obrazek

Po meczu przyszła pora Prezesa pożegnać, a on jak to na Krakusa przystało Krakowiaczka nam odtańczył.

Obrazek


Ostatnio edytowano Cz cze 22, 2006 9:04 pm przez Szejk, łącznie edytowano 2 razy




Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 22, 2006 5:31 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 7:30 pm
Posty: 95
Kiedy podrywacza już nie ma można spokojnie udać się na Waterloo ( tutaj był telebim, gdzie Niemcy oglądali mecz), ale okazuje się, że pojawiły się i Szwedki. Jednej było tak gorąco, że okryta była tylko flagą, na którą bardzo chciałem wymienić szal, niestety nie dała się namówić.

Obrazek

I na koniec jeszcze spotkanie z sympatycznymi Niemkami

Obrazek

W końcu przyszła pora na opuszczenie niegdyś pięknego Hanoweru. Zostały tylko zgliszcza

Obrazek

Cofnijmy się jeszcze w czasie, aby ujrzeć przepiękne otoczenie stadionu

Obrazek


I to by było na tyle.





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 23, 2006 11:57 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 26, 2006 10:33 pm
Posty: 940
Lokalizacja: Kraków
Szejk relacja zajebista no i żałuję szczególnie że mnie tam nie bylo po fotkach z piekną Szwedką (ta po prawiej oczywiście :lol: ) i zacną Niemką (oby dwie ładne ale ta po lewej chyba ciut lepsza 8) )!!! :wink:

_________________
CAŁE SERCE W PYCHOWICACH!!!





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 23, 2006 12:57 pm 
Offline

Dołączył(a): N mar 05, 2006 6:14 pm
Posty: 60
chciałem tylko powiedzieć, że najpiękniejsze panie są...w Białymstoku:))

_________________
-D-Y-N-A-S-T-I-A- -J-A-G-I-E-L-L-O-N-Ó-W-





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 24, 2006 9:58 am 
Offline

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 9:21 pm
Posty: 6
a ja chcialbym dodac ze Szwedka z prawej sympatyczna a Siara na playboya roku :twisted:

_________________
WISLA KRAKOW - JAGIELLONIA BIALYSTOK





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 26, 2006 11:57 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 11:53 am
Posty: 20
Lokalizacja: Nowa Huta
No no no Szwedke to zes sobie dorwał :D





Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 11, 2006 8:14 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt mar 14, 2006 7:03 pm
Posty: 62
Lokalizacja: Małopolska zachodnia
demon06 napisał(a):
chciałem tylko powiedzieć, że najpiękniejsze panie są...w Białymstoku:))


nic dodać, nic ująć :) święta racja...

ale te Niemki, wbrew obiegowym opiniom, też niczego sobie :)

oj Prezes pilnuj się :lol: bo zwariujesz... 8)

_________________
Wisła/Jaga





Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL