Pychowianka
http://www.pychowianka.com/forum/

Wpadki Gagi wydarzenia itp.
http://www.pychowianka.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=81
Strona 1 z 2

Autor:  Amanuensis [ N maja 21, 2006 11:07 pm ]
Tytuł:  Wpadki Gagi wydarzenia itp.

Siedząc w Barze przy Browarze, wykminiłem nowy temat. Może będzie on na topie, ale historia na to pytanie odpowie. Zamysłem będą różne sytuacje nie tyko na Pycho, ale różne inne które tyczą się sportu. Wydarzenie które dało mi taką wenę, to dzisiejszy mecz, druga połowa, (kto był ten widział, inni pewnie wyczytają). Gdzie Marcin zachował się PRAWIE JAK BRAMKARZ :!: A jak wszyscy dobrze wiemy PRAWIE ROBI WIELKĄ RÓŻNICE :!: Bierzcie się do roboty, wpisujcie skojażenia, dodawajcie ciekawe linki. Pozdrawiam wsjech.

Autor:  Badshaman [ Pn maja 22, 2006 7:59 pm ]
Tytuł: 

hahahahahahaha Prawie jak bramkarz!!!!!!!!!!!!!!!

Marcina podpis powinno sie tu zacytowac!!!!!!

Zawsze musi byc ten pierwszy...........................a wpadka

Autor:  Badshaman [ Pn maja 22, 2006 8:01 pm ]
Tytuł: 

a co do skojarzen...................hm.................................

Jak powinien nazywac sie trener " ciszy " Milczenie Wielkie?





C A R L O S!!!!!
:lol: :D :lol: 8)

Autor:  pio [ Pn maja 22, 2006 9:55 pm ]
Tytuł: 

ja zamiast skojarzen, opisze dwie historie ktore mi sie przytrafily i sa posrednio zwiazane z pilka nozna (przy okazji kontuzji):
1)
to bylo dosc dawno (jakies 3-4 lata temu), przychodze do lekarza (ja a nie baba :D ) i:
-co panu dolega?
-boli mnie lokiec, potrzebuje skierowanie do chirurga na RTG...
-mhmm,
(w tym momencie zaczyna wypisywac skierowanie)
a to lokiec prawej, czy lewej nogi?
:D bylem w szoku ;)
2)
a to bylo dzis - Krakowskie Pogotowie Ratunkowe, przy ulicy św. Łazarza:
odczekalem swoje (tylko 2 godzinki ;) ) zarejestrowalem sie (a dokladnie spisali mnie z mojego dowodu), zrobilem sobie RTG stopy i czekalem az mnie ponownie zawolaja zeby powiedziec co mi jest...
nagle slysze
-rafal mrozek
(wstalem - bo nazwisko dziwnie znajome mi sie wydalo na ten moment - i ruszylem do pokoju)
- ale to moje drugie imie
-no coz, najwidoczniej zle pan podal dowod
i do tej pory nie wiem o co w tym chodzi??

PS: to nie fikcja literacka, to wydarzylo sie naprawde :twisted:

Autor:  siara [ Pn maja 22, 2006 10:10 pm ]
Tytuł: 

pio napisał(a):
ja zamiast skojarzen, opisze dwie historie ktore mi sie przytrafily i sa posrednio zwiazane z pilka nozna (przy okazji kontuzji):
1)
to bylo dosc dawno (jakies 3-4 lata temu), przychodze do lekarza (ja a nie baba :D ) i:
-co panu dolega?
-boli mnie lokiec, potrzebuje skierowanie do chirurga na RTG...
-mhmm,
(w tym momencie zaczyna wypisywac skierowanie)
a to lokiec prawej, czy lewej nogi?
:D bylem w szoku ;)
2)
a to bylo dzis - Krakowskie Pogotowie Ratunkowe, przy ulicy św. Łazarza:
odczekalem swoje (tylko 2 godzinki ;) ) zarejestrowalem sie (a dokladnie spisali mnie z mojego dowodu), zrobilem sobie RTG stopy i czekalem az mnie ponownie zawolaja zeby powiedziec co mi jest...
nagle slysze
-rafal mrozek
(wstalem - bo nazwisko dziwnie znajome mi sie wydalo na ten moment - i ruszylem do pokoju)
- ale to moje drugie imie
-no coz, najwidoczniej zle pan podal dowod
i do tej pory nie wiem o co w tym chodzi??

PS: to nie fikcja literacka, to wydarzylo sie naprawde :twisted:



TO SAMO POGOTOWIE TYDZIEN TEMU PO MECZU Z POLONIĄ..

"Zegar" na RTG po wiadomej kontuzji, prześwietlenie głowy....Więc z poczekalni wysyłamy mu "ku pokrzepeiniu" sms-y :"UCZESZ SIĘ DO ZDJĘCIA I ŁADNIE UŚMIECHAJ"....

Zuza??? kto to jest "człowiek, który nie rzuca s..... na wiatr???"..;) PDK...obiecuję, nei napiszę więcej w tym temacie ALE>>>ALE>>>> zainteresowanych odsyłam do ARCHIWUM i na stare forum...

Autor:  siara [ Pn maja 22, 2006 10:17 pm ]
Tytuł: 

W tym mtemacie nieoceniony jest nasz Carlos.....
wszak mamy w drużynie PIOTRA BROŻKA SŁAWOMIRA SEKUTE a do niedawna grały KALERUSY.......;)

Autor:  Zegar [ Pn maja 22, 2006 10:32 pm ]
Tytuł: 

Prezes napomknął o feralnym weekendzie z moim łukiem brwiowym...
Wchodząc do lekarza chirurga już na założenie szwów ten pewnym i dość pokrzepiającym głosem "zwalił mnie z nóg" mówiąc: "CZYLI PANA KTOŚ KOPNĄŁ W GŁOWĘ...."
Ja po chwili watpliwości czy przez przypadek nie skurczyłem się odpowiedziałem: "NIE, DOSZŁO DO ZDERZENIA GŁOWAMI"!
Ech ta nasza Służba zdrowia... :lol:

Autor:  pio [ Wt maja 23, 2006 2:33 pm ]
Tytuł: 

Prawie jak bramkarz? :D http://www.maxior.pl/?p=index&id=14475&0

A to dla Zuzika - material szkoleniowy :twisted: http://video.google.com/videoplay?docid ... 5636232499

Autor:  pio [ Wt maja 23, 2006 2:41 pm ]
Tytuł: 

http://video.google.com/videoplay?docid ... 18&pl=true - ....troche nam brakuje do poziomu swiatowego :)

Autor:  Badshaman [ Śr maja 24, 2006 8:58 am ]
Tytuł: 

ksiądz pierwszy raz spowiadał i kobieta mówi mu swoje grzechy:
- robiłam loda, przeklinałam itp.
ksiądz zakłopatany nie wiedział jaką pokute dac za robienie loda i wpadł n apomysł ze zapyta sie misnistrantów. Wybiegł z konfensjonału, biegnie do zachrysti i pyta:
- ministranci co daje ksiądz za robienie loda??
ministranici odpowiadają:
- po czekoladzie.....


Powiem wam teraz zagadkę i kto odpowie na nią prawidłowo będzie miał jutro wolny dzień - powiedziała pani do dzieci w klasie.

- Zagadka brzmi następująco: Kto powiedział, "Jeżeli chcecie aby Ameryka zrobiła coś dla was, musicie zrobić coś dla Ameryki"?

- John F. Kennedy - odpowiedział jeden z chłopców.

- Bardzo dobrze - pochwaliła nauczycielka - Możesz jutro nie przyjść do szkoły.

- Ale proszę pani ja jestem Żydem i moi rodzice na pewno nie pochwaliliby tego pomysłu.

- W takim razie dam szansę innemu dziecku i zadam jeszcze jedną zagadkę - powiedziała pani - kto powiedział: " Miałem marzenie..."?

- To był Martin Luther King - odpowiedział drugi chłopiec

- Brawo! Masz jutro wolny dzień.

- Ale proszę pani ja również jestem Żydem i moi rodzice także nie pochwalą tego.

Jasiu nie mógł juz dłużej wytrzymać i krzyknął: - Pieprzeni Żydzi!

- Kto to powiedzial?! - zawołała pani

- Adolf Hitler, do zobaczenia pojutrze! - odkrzyknął Jasiu.

Autor:  CPT [ Cz cze 08, 2006 12:05 pm ]
Tytuł: 

Relacja meczu Polska- Ekwador okiem kibica. Cytowane z komentarzy na onet.pl

Polska - Ekwador minuta po minucie...
1. minuta - Mila rozpoczyna mecz. Podając do Rasiaka potyka się o piłkę, przewraca i w pięknym stylu przejeżdża na brzuchu pod pole karne Ekwadoru. Piłka trafia do naszych przciwników.
2. minuta - po widowiskowym zagraniu Mili atak Ekwadoru. Po strzale napastnika z 40 metra Boruc łapie wykrok i patrzy jak piłka grzeźnie w siatce. 0:1.
3. minuta - rozpoczynamy od środka.
od 4 do 20 minuty - szybka akcja Polaków
21 minuta - Rasiak otrzymuje pilkę od Żurawskiego
22 minuta - Rasiak przyjmuje piłkę
23-30 minuta - Rasiak opanowuje piłkę
31 minuta - natrychmiastowy strzał Rasiaka z piątego metra. Piłka wychodzi w aut.
32 minuta - wznowienie gry przez Ekwador. Nasi stosują presing. Następuje wycofanie przez przeciwnikow piłki do własnego bramkarza.
33 minuta - Artur Boruc odnosi kontuzję wybicia małego palca u lewej ręki. Wchodzi Tomasz Kuszczak
33 minuta - bramkarz Ekwadoru wznawia grę.
35 minuta - pilka po dwuminutowym locie w powietrzu przeskakuje nad naszym bramkarzem i ląduje w siatce.
36-45 - konsternacja w polskiej drużynie. Janas jest jakby trochę niezadowolony. 0:2.
46 minuta - koniec I połowy - przerwa.
47-88 minuta - nasi atakują
89 minuta - nasi ciągle atakują
90 minuta - nasi atakują coraz groźniej. Po kolejnym fantastycznym strzale Rasiaka piłka wychodzi poza boisko. Korner dla Ekwadoru.
91 minuta - doliczony czas gry. Ekwador rozpoczyna rzutem rożnym. Mila nie sięga piłki, ponieważ potyka się w polu karnym, ale na szczęście jest Rasiak, piękna główka i JJJJJJEEEEEEEEESSSSSSTTTTT!!!! prosze państwa!!!! Narezcie obudził się nasz gwiazdor!!!!. Co za strzał!!!! Kuszczak nie miał nic do powiedzenia!!!!!!

Autor:  CPT [ Cz cze 08, 2006 12:07 pm ]
Tytuł: 

Miazdzy sytuacja miedzy 21-30min oraz miedzy 4-20 :lol:

Autor:  Amanuensis [ N lip 23, 2006 9:06 pm ]
Tytuł: 

do tego to to pasuje... chyba :?: :D
http://www.milanos.pl/mp3.php?cat=9&id=9046

Autor:  Zegar [ N lip 23, 2006 10:47 pm ]
Tytuł: 

Jak Wam się nudzi na kompie, proponuje następującą i bardzo wciągającą gierkę :lol: :
http://www.milanos.pl/gry.php?id=2385

Autor:  pio [ So sie 26, 2006 12:27 pm ]
Tytuł: 

znalazlem material szkoleniowy do przeanalizowania 8)

http://www.youtube.com/watch?v=j5TswjQD ... ed&search=

Autor:  SEBA [ Wt sie 29, 2006 8:37 am ]
Tytuł: 

Zawsze powtarzałem że umiejętność efektownego upadania i symulacji jest też częścią wyszkolenia, a Wy nie wierzyliście (vide - trening z upadkiem w polu karnym) <lol> - piłka nożna to nie sport dla ministrantów, a jedno takie zagranie, symulacja może przesądzić losy meczu - zwłaszcza w B-klasie przy niedoświadczonych sędziach - jak sędzia Was oszukuje to Wy czasami też spróbujcie go oszukać - tylko bez przesady - nie tak jak Błaszczykowski z Mattersburgiem :)

Autor:  pio [ Wt sie 29, 2006 1:07 pm ]
Tytuł: 

a tu coś z innej beczki.....

http://www.youtube.com/watch?v=7_3Zx12zROw

Ci sędziowie :D

Autor:  KaMiL OlSzA II [ Śr wrz 13, 2006 2:10 pm ]
Tytuł: 

Cos z typu ... Zgadnij kto to :P
http://www.uefa.com/competitions/UCL/Players/Player=46853/index.html

Autor:  kuba [ Cz wrz 14, 2006 1:59 pm ]
Tytuł: 

KaMiL OlSzA II napisał(a):

takie strony trzeba cache'owac i dopiero wrzucac bo teraz juz to nie jest w ogole smieszne

Autor:  kuba [ Pt sie 31, 2007 1:59 pm ]
Tytuł: 

ze śmiesznych historii przeklejam z komentarzy historie naszego bylego kolegi z drużyny:


IP Kluski:62.29.174.1xx
IP Obserwatora:62.29.174.1xx
dodam ze dwie ostatnie cyfry są identyczne - nie podam ich tylko ze wzgledu na ochrone danych osobowych.

Nie znaczy to oczywiście że Kluska jest Obserwatorem, a jedynie, że piszą z tego samego komputera.

a teraz parę cytatów "obserwatora"



"Gdyby nie Kluska dostalibyście dychę, robił co mógł przez 80 minut. Ale nawet on miał dość, jak schodził z boiska widać było że szlag go trafił, a teraz bedzie grał w V lidze. Ja mu tam gratuluję i życze powodzenia, w końcu na mecze Pycho przyjeżdzał z Warszawy!!!"


"na stoperze Kluska rzadził obrona jak profesor."



"To właśnie ETO, Kluska i Bogusz stanowili o sile zespołu. Eto walczy o A klasę w Podgórzu, Kluska w V lidze, a Bogusz w Gorlicach."

nick: :) (IP ten sam)
"Kluska najlepszego, życzę awansu!!!"

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/